kontrola zus, podleganie ubezpieczeniom, skladki, umowa o dzielo, zus
O tym, czy dana umowa cywilnoprawna stanowi tytuł do objęcia ubezpieczeniami społecznymi i ubezpieczeniem zdrowotnym decyduje jej prawne zakwalifikowanie jako umowę o dzieło albo umowę o świadczenie usług.
Charakter umowy nie zależy od jej nazwy
Nazwanie przez strony danej umowy, umową o dzieło lub umową zlecenia (świadczenie usług), nie ma decydującego znaczenia dla jej kwalifikacji prawnej. Bardzo często w swoich protokołach kontroli, a następnie w decyzjach, ZUS wskazuje właśnie na rozbieżność zachodzącą między nazwą umowy, a jej przedmiotem.
Dla oceny charakteru prawnego umowy, kluczowy jest przepis art. 65 § 2 k.c., wskazujący, że w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Oczywiście nazwa umowy, jak również literalne brzmienie jej postanowień nie są pomijane. Są one punktem wyjścia do interpretacji umowy.
Zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą, ocena charakteru umowy nie zależy od jej nazwy, lecz od rzeczywistej jej treści oraz celu i zgodnego zamiaru stron (por. np. wyrok SN z dnia 25 listopada 2010 r., sygn. I CSK 703/09).
W wyroku z dnia 21 grudnia 2010 r. (sygn. III CSK 47/10) Sąd Najwyższy wskazał, że cel umowy, o którym mowa w przepisie art. 65 § 2 k.c. „wyznaczany jest przez funkcję, jaką strony wyznaczają danej czynności w ramach łączących je stosunków prawnych. Jest to cel zindywidualizowany, dotyczący konkretnej umowy i znany obu stronom. Wpływa on na kształt praw i obowiązków pośrednio, jako jeden z czynników, które powinny być brane pod uwagę przy dokonywaniu wykładni. Cel nie musi być wyartykułowany w treści umowy, a może być ustalany na podstawie okoliczności towarzyszących dokonaniu czynności prawnej. Cel umowy można określić jako intencję stron, co do osiągnięcia pewnego stanu rzeczy (…) Natomiast zgodny zamiar stron wyraża się w uzgodnieniu istotnych okoliczności i określić go można jako intencję stron, co do skutków prawnych, jakie mają nastąpić w związku z zawarciem umowy ”.
Jakie zatem elementy decydują o uznaniu danej umowy za umowę o dzieło albo umowę zlecenia (umowę o świadczenie usług)?
Określony rezultat czy powtarzalne czynności ?
Zasadniczym kryterium oddzielającym umowę o dzieło od umowy o świadczenie usług jest ocena, czy istotą, celem umowy jest osiągnięcie pewnego ściśle oznaczonego i weryfikowalnego rezultatu, czy też jedynie wykonanie określonych czynności (usług) dokładając należytej staranności.
W myśl przepisu art. 627 k.c., przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia.
Pojęcie dzieła jest rozumiane jako z góry określony, obiektywnie osiągalny i samoistny rezultat pracy i umiejętności przyjmującego zamówienie. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z 4 lutego 2014 r. (sygn. III AUa 333/2013), dzieło „zawsze musi być jednorazowym efektem, zindywidualizowanym już na etapie zawierania umowy i możliwym do jednoznacznego zweryfikowania po wykonaniu”. Dlatego też zawierając umowę o dzieło niezmiernie istotne jest, aby dokładnie wskazać konkretne cechy dzieła, jakie ma powstać w wyniku wykonania umowy. Po wytworzeniu dzieła, musi bowiem istnieć możliwość dokonania obiektywnej oceny, czy przyjmujący zamówienie osiągnął określony przez strony umowy rezultat. Porównanie to pozwoli zamawiającemu na wykrycie ewentualnych wad dzieła i wystąpienie z roszczeniami przeciwko wykonawcy z tytułu rękojmi. Należy podkreślić, że możliwość poddania dzieła sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych i odpowiedzialność przyjmującego zamówienie za wady fizyczne dzieła stanowią cechę konstytutywną umowy o dzieło. Ponadto dzieło musi być wytworem przyszłym, który w chwili zawarcia umowy nie istnieje. Dziełem mogą być zarówno materialne, jak i niematerialne rezultaty aktywności wykonawcy. Kwestią sporną w literaturze, jak i orzecznictwie jest natomiast konieczność ucieleśnienia w przedmiocie materialnym dzieł niematerialnych.
W przypadku, gdy sporna umowa nie wykazuje ww. cech i gdy jej przedmiotem jest wykonywanie dla innej osoby prostych, powtarzalnych rodzajowo czynności faktycznych, nie mamy do czynienia z dziełem (zob. np. wyrok SA w Gdańsku z 29 października 2015 r., sygn. akt III AUa 546/15), lecz ze świadczeniem usług. W takiej sytuacji, do umowy o świadczenie usług, w braku odrębnych przepisów, stosuje się przepisy o umowie zlecenia (art. 750 k.c.) i prowadzi do jej "oskładkowania". Bardzo często, zawieranie przez te same podmioty między sobą wielu następujących po sobie i podobnych treściowo umów jest czynnikiem, który prowadzi ZUS do wniosku, że umowy te były w rzeczywistości umowami o świadczenie usług.
W argumentacji ZUS bardzo często można spotkać się z kwestionowaniem indywidualnego charakteru dzieła, jego jednorazowości i samoistnego charakteru.
I tak na przykład nie są umowami o dzieło: umowa z instruktorem jazdy o przeprowadzenie kursu w określonej liczbie godzin oraz przygotowanie kursantów do egzaminu (wyrok SN z 18 kwietnia 2012r. sygn. akt II UK 187/11); wykonywanie prac polegających na spawaniu, szlifowaniu, fazowaniu (wyrok SA w Gdańsku z 25 listopada 2015r. sygn. akt III AUa 964/15); umowa trenera z zawodnikiem (wyrok SA w Lublinie z 19 listopada 2015r. sygn. akt III AUa 703/15).
O co zadbać?
Zawierając umowę o dzieło należy zadbać, na kilku etapach, o kilka aspektów formalnych, które w razie potrzeby pomogą wykazać, że sporna umowa jest umową o dzieło.
Po pierwsze, zawierając umowę o dzieło, należy w niej wskazać indywidualny, konkretny rezultat, jaki ma zostać osiągnięty, dokładnie opisując cechy, jakimi ma się charakteryzować.
Po drugie, przydatne może być sporządzenie pisemnego protokołu odbioru dzieła, w którym, stosownie do okoliczności można zawrzeć notatkę o odbiorze dzieła lub odmowie jego odbioru, a także wskazać ewentualnie wykryte wady fizyczne dzieła.
Po trzecie, istotną rolę w ustaleniu charakteru spornej umowy mogą odegrać świadkowie, którzy mogą potwierdzić, jakie były faktycznie ustalenia stron, w jaki sposób umowa była wykonywana i jak była rozliczona przez strony.
Biorąc pod uwagę powyższe, stwierdzić należy, że prawidłowe przypisanie danej umowy do kategorii umów o dzieło bądź umów zlecenia, możliwe będzie jedynie po zbadaniu wszelkich okoliczności towarzyszących zawarciu oraz wykonywaniu umowy, łącznie z etapem odbioru uzyskanego w wyniku realizacji tej umowy efektu.
Post Views:
5 998